Ania 05.06.2023 20:56
Szczęść Boże.
Moja ciocia odeszła od męża alkoholika, czy może przystępować do komunii? Chodzi o to, że kiedy jeszcze byłam na studiach to wykładowczyni na zajęciach powiedziała że jeśli ktoś po odejściu od współmałżonka chce przystępować do komunii świętej to musi mieć orzeczoną separację przez sąd biskupi. Nie chodzi o stwierdzenie nieważności, bo to co innego ale o separację. odchodząc bowiem narażamy swojego małżonka na cudzołóstwo. Z kolei kiedy zapytałam o to mojego spowiednika to powiedział on że może przystępować do komunii bez orzeczonej separacji. Czy w związku z tym mój spowiednik się myli? Jeśli tak to czy mogę nadal się u niego spowiadać?
I jeszcze pytanie trochę odnośnie powyższego i trochę ogólne - czy jeśli jakiś ksiądz głosi coś sprzecznego z oficjalną nauką kościoła to czy można do niego chodzić do spowiedzi?
Drugie moje pytanie dotyczy przystępowania do komunii osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Czy prawdą jest to co głosi ksiądz Marek Dziewiecki że takie związki nawet jeśli nie ma w nich współżycia to nie mogą oni przystępować do komunii jeśli sakramentalny małżonek czeka na powrót swojego małżonka? Że dopiero jeśli sakramentalny małżonek nie czeka na jego powrót albo sam żyje w związku niesakramentalnym to dopiero wtedy żyjące w związku niesakramentalnym osoby mogą przystępować do komunii...
Jeśli odpowiadający chciałby zapoznać się z wypowiedzią tego księdza to podaje link:
https://www.youtube.com/watch?v=shEnNnhbtmk
Tak o tym napisano w Kodeksie Prawa Kanonicznego, kanon 1153.
§ 1. Jeśli jedno z małżonków stanowi źródło poważnego niebezpieczeństwa dla duszy lub ciała drugiej strony albo dla potomstwa, lub w inny sposób czyni zbyt trudnym życie wspólne, tym samym daje drugiej stronie zgodną z prawem przyczynę odejścia, bądź na mocy dekretu ordynariusza miejsca, bądź też gdy niebezpieczeństwo jest bezpośrednie, również własną powagą.
§ 2. Po ustaniu przyczyny separacji, we wszystkich wypadkach należy wznowić współżycie małżeńskie, chyba że władza kościelna co innego postanowi.
Kan. 1154 - Z chwilą zdecydowania o separacji małżonków, należy się zatroszczyć o odpowiednie utrzymanie i wychowanie dzieci.
Kan. 1155 - Współmałżonek niewinny może, w sposób godny pochwały, dopuścić z powrotem drugą stronę do życia małżeńskiego. W takim wypadku zrzeka się prawa do separacji.
W praktyce "czy może" powinien zdecydować spowiednik. Rozeznając, czy nie ma też w tej sytuacji jakieś wielkiej winy strony, która odeszła, choć ta czuje się skrzywdzona. Generalnie nie ma jednak przeszkody, by osoba która odeszła od męża alkoholika nie mogła przystępować do Komunii.
W drugiej sprawie... Nie mam sił słuchać wypowiedzi ks. Dziewieckiego. Generalnie jednak problem jest ten sam, co w poprzednim pytaniu: chodzi też o winę w kwestii rozpadu małżeństwa. Trudno, żeby ten, kto jest winny rozpadowi związku i nie zamierza do niego wrócić mógł zostać uznany za tego, który szczerze żałuje zaistniałej sytuacji. Ksiądz musi wiec rozeznać dobrze taka sprawę...
J.