Wierny katolik 27.09.2021 15:41
1.Traditionis Custodes, czyli atak na msze świętą wszechczasów i wrażliwość tradycyjną, a jednoczenie zero zmian w sprawie komunii na rękę, która była na Zachodzie już od dawna i właśnie tam ludzie coraz częściej nie wierzą już w przeistoczenie. Dlaczego msza trydencka powoduje, a komunia na rękę już nie powoduje zniekształcenia wiary? Czemu nie pozwolić na komunie na rękę tylko w wyjątkowych sytuacjach tak jak chciałby nasz papież zrobić z mszą trydencką? Nie uważam że komunia na rękę to profanacja ale gdzie tu konsekwencja? Jedno szkodzi wierze, a drugie nie?
2.Niejednoznaczne sformułowanie w katechizmie o karze śmierci. Zero miejsca poświęconego przypadkom kiedy jej wykonanie byłoby formą obrony przed zbrodniarzem. Mogą przecież zaistnieć przypadki kiedy ta kara będzie dobrem dla społeczeństwa bo nie będzie można zamknąć kryminalisty w więzieniu, np. podczas wojny.
3.Niejednoznaczne sformułowanie w Amoris Leaticie, które pozwala lewicowym kardynałom i biskupom usprawiedliwiać komunie w grzechu ciężkim. Zawsze na to się mówiło świętokradztwo z tego co mnie uczono.
Jak się odpowiadający ustosunkuje do tych zachowań naszego papieża?
4.Czy można być jednocześnie katolikiem i uważać, że niektóre teksty w encyklikach są niezgodne z nauczaniem Kościoła? To nie są teksty nieomylne? Podobno nauczanie omylne można poddawać w wątpliwość jeśli ma się odpowiednie przesłanki teologiczne.
Bardzo dziękuje za odpowiedz.
1. Problemem nie jest to, że ktoś sprawuje Mszę wedle starych rubryk czy w takiej Mszy uczestniczy, ale to, że deprecjonuje wartość Mszy sprawowanej według zasad posoborowych. W tym tkwi sedno problemu i klucz do zrozumienia ostatnich decyzji papieża.
2. Ciągle jest w katechizmie mowa o moralności obrony koniecznej. W czasie wojny sądy, zwłaszcza doraźne, też nie działają tak, jak w czasie pokoju, prawda? Ale jeśli jest możliwość prowadzenia normalnego procesu, to znaczy, ze jest też raczej możliwość izolowania oskarżonego...
3. Papież Franciszek wychodzi od duszpasterskiej potrzeby otaczania troską par żyjących razem, a nie będących małżeństwem. Jak daleko można się tej trosce posunąć? Faktycznie, szkoda, że papież nie potwierdził jasno tradycyjnego nauczania Kościoła.
4. Encykliki nie mają rangi nauczania nieomylnego. Chyba że w konkretnej encyklice znajduje się odwołanie do innych prawd wiary albo sformulowanie wskazujące na to, ze papież jakąś konkretną tezę za nieomylne nauczanie podaje.
J.