Mateusz 05.03.2021 12:52

Dzień dobry, moje pytanie brzmi: jak należy rozumieć nieomylność Biblii?

Chodzi mi o historię łotrów: W 23 rozdziale Ewangelii Łukasza mamy opowiedzianą historię dobrego i złego łotra.
Tymczasem w rozdziale 15 Ewangelii Marka jest napisane, że:
"Lżyli Go także ci, którzy byli z Nim ukrzyżowani."

Jasne, że Ewangelie się między sobą różnią, niektóre omawiają więcej wątków, inne mniej. To nie jest jednak niedopowiedzenie, ale jawna sprzeczność. Jakże wobec tego w sposób dosłowny traktować nieomylność Biblii?

Odpowiedź:

Biblia nieomylna... Hmmm... To nie tak. Nieomylne jest to, czego uczy Kościół w sprawach wiary i moralności opierając się na ty co jest w Biblii. I tu jednak trzeba pamiętać, że Stary Testament nie jest pełnią objawienia. Raczej był tylko wychowawcą, który do pełni, przyniesionej przez Jezusa Chrystusa, miał doprowadzić. Ale - podkreślmy - chodzi o wiarę i moralność. Nie nieomylność w sprawach historii.

Nie wiem jak tłumaczyć wspomnianą przez Ciebie nieścisłość. Bibliści powiedzieliby, ze to odwołanie się autorów do dwóch różnych tradycji. Ale jak było naprawdę? Moim zdaniem mogło być tak, że i "Dobry Łotr" z początku urągał Jezusowi, a łaska nawrócenia przyszła nieco później. Mogło, ale oczywiście nie znaczy, że tak było.

Takie różnice szczegółach opowieści o Jezusie wskazują, że Ewangeliści pisali prawdę. Przecież umieli czytać, prawda? Umiały czytać następne pokolenia chrześcijan. Gdyby chcieli coś ukrywać, to by tekst Ewangelii ujednolicili. A jednak tego nie zrobili...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg