Gość 19.09.2020 15:25
Szczęść Boże. Mam pytania odnośnie tajemnicy spowiedzi.
1.Czy spowiednik, który dowiedział się o popełnieniu zbrodni przez penitenta może na własną rękę prowadzić śledztwo i gdy dowie się o tej zbrodni z innego źródła niż spowiedź może zgłosić to na policję?
2.Czy ktoś może zapytać spowiednika o fakty ze swojej spowiedzi poza spowiedzią? Na przykład czy w jego sytuacji dany grzech jest lekki czy ciężki? Wydaje mi się, że nie bo spowiednik o tych grzechach dowiedział się podczas spowiedzi, ale kiedyś znalazłem na waszej stronie odpowiedź, że o pokutę można zapytać po odejściu od konfesjonału, co mnie bardzo zdziwiło, bo znalazłem opinie, że spowiednik nie może rozmawiać z nikim nawet o jego własnych grzechach i sprawach o których ułyszał.
3.Czy spowiedź, którą odbyłem u księdza, który jak się okazało jakis czas później żył w grzechu jest ważna czy muszę się jeszcze raz spowiadać z tych grzechów? Czy ten aktualnie były ksiądz może zdradzić tajemnice spowiedzi?
Z Panem Bogiem
1. Samo to, że podejmuje śledztwo jest już jakąś zdradą tajemnicy. Bez wiedzy uzyskanej w spowiedzi ksiądz śledztwa by nie podjął, prawda? I raczej trudno byłoby powiedzieć, że dowiedział się przypadkiem od kogoś innego. Bo to ten "ktoś inny" powinie sprawę zgłosić.
2. Chodziło o podejście do konfesjonału raz jeszcze i powiedzenie, ze się było przed chwilą w spowiedzi i nie usłyszało/zapomniało pokuty...
3. Spowiedź jest ważna nie przez to, że godny spowiadania jest ksiądz, ale przez to, ze to sakrament, w którym działa Bóg. A księdzu nie wp;mp mówić o spowiedzi nawet, kiedy zrezygnował z kapłaństwa. Inna rzecz czy to zrobi, jeśli odejdzie z Kościoła...
J.