Gość 23.02.2018 20:35

Czy zgrzeszenie „przestępstwem na wzór Adama” (Rzymian 5,14b), to grzech na wzór tego co zrobili Adam i Ewa – czyli inaczej mówiąc – jest to spożycie z drzewa poznania dobra i zła, jak gdyby „„grzech pierworodny po raz drugi””, który można popełnić dziś, który popełniali różni ludzie za czasów apostołów, który popełniano również w ST po Adamie i Ewie?
Co powoduje taki „ponowny grzech zjedzenia zakazanego owocu” u osób, które go popełniają na przykład dziś, dawno po Adamie i Ewie – jeśli o tym właśnie mówi Rzymian 5,14b? A czy mówi? I co powoduje u kogoś ochrzczonego i zbawionego i nawróconego na przykład? Jakie są konsekwencje wtedy? Wiemy co zrobiło to spożycie ze światem i Adam i Ewą (pożądliwości, "jesteśmy nadzy", śmierć...). A co powoduje u ochrzczonego i zbawionego i nawróconego, który miał chrzest i zmazany został u niego ten grzech, ale popełnił to przestępstwo na wzór Adama "znowu"? Czy spowiedź wtedy? Bo ponowny chrzest przecież nie.
Czy o takim grzechu spożycia z drzewa poznania dobra i zła nawet dziś, mówi Rzymian 5,14b? I co może powodować taki grzech, w sensie jakie są skutki, konsekwencje i co wtedy robić?

Odpowiedź:

Te słowa św. Pawła należy raczej rozumieć zupełnie zwyczajnie. Że każdy grzech jest przestępstwem na wzór Adama. Każdy jest wynikłym z braku zaufania do Boga nieposłuszeństwem wobec Niego. Święty Paweł w tym fragmencie listu do Rzymian tłumaczy przecież, że wszyscy ludzie są grzesznikami. I że to nie jest tak, że doznajemy skutków grzechu, choć jesteśmy zupełnie niewinni...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg