Gość 01.10.2016 19:13
Szczęść Boże
Przygotowuję się do bierzmowania. Na ostatniej spowiedzi chciałem wyspowiadać się z całego życia, ponieważ czułem że zataiłem kilka grzechów. Za mną była kolejka, ksiądz zaczął mnie pospieszać, w końcu nie zdążyłem powiedzieć wszystkich grzechów. Ksiądz powiedział, że odpuszcza mi je wszystkie, ale ja nie czułem się po tej spowiedzi dobrze. Czy jeśli jeszcze raz przystąpię do spowiedzi generalnej, tym razem na spokojnie i wyznam wszystkie grzechy, to czy będzie to wątpienie w miłosierdzie Boże?
Ustal rzecz z księdzem, do którego pójdziesz do spowiedzi.
J.