Gość 07.03.2016 21:48
Mam roczne dziecko. Czy kreślenie mu na czole znaku krzyża jak błogosławieństwa codziennie przed snem nie jest złe? W sensie zarezerwowane dla duchownych? Czy może być korzystne, formą modlitwy w imieniu dziecka, istotne dla Boga?
Znaczenie znakiem krzyża swoich bliskich nie jest zarezerwowane dla kapłana. Można ich tak błogosławić. To dobry zwyczaj...
J.