Gość 04.03.2016 07:47
Ostatnio zaczęłam fascynować się religią prawosławną. Podobają mi się cerkwie, ikony. Czy to grzech? Często nachodzi mnie myśl że wspaniale byłoby otaczać się prawosławnymi ludźmi, mieć większy dostęp do tej tradycji (np. mieszkać w powiecie hajnowskim i bielskim na Podlasiu, gdzie przeważa wiara prawosławna). Boję się myśli, że chciałabym być prawosławna. Co mam zrobić?
Fascynacja prawosławiem nie jest grzechem. Źle by było, gdyby ktoś faktycznie chciał zmienić wyznanie. A swoją drogą, o takie częstsze przebywanie z prawosławnymi nie byłoby pewnie złe. Fascynacje łatwiej wtedy przechodzą...
J.