Gość 03.03.2016 07:57

Wczoraj byłam u spowiedzi i w trakcie mówienia grzechów zapomniałam o niektórych. Przypomniałam sobie jeden już po formulce " więcej grzechów nie pamiętam" w trakcie nauki księdza. Zastanawiałam się czy nie powiedzieć tego wtedy ale już kiedyś też mi się tak zdarzyło i uznałam że powiem to przy kolejnej. Teraz jednak zastanawiam się czy nie jest to zapalenie grzechu i nie popełniłem świetokradztwa?

Odpowiedź:

Jeśli rzecz dotyczyła grzechów lekkich, powszednich, nie ma najmniejszego problemu> nie ma obowiązku spowiadania się z nich. Jeśli ciężkich, śmiertelnych, to należało raczej to wtedy dodać. Ale skoro zdecydowałaś inaczej, niezręcznie CI było przerywać, to nie ma zatajenia. Powiesz o tym przy następnej spowiedzi...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg