Wiesław 02.03.2016 22:50
Stało się tak, że przywłaszczyłem sobie buty kolegi. Był on u nas kilka dni, zostawił buty i ja zacząłem w nich chodzić. Po jakimś czasie zapytał o te buty, a że już trochę je zniszczyłem, żona powiedziała mu, że nie ma jego butów u nas. Spowiadałem się z tej kradzieży, ale nie przyszło mi do głowy, żeby ją zadośćuczynić.
Jakiś czas później dałem temu koledze komputer - już stary, ale jeszcze sprawny. Czy mogę potraktować podarowanie tego komputera jako wynagrodzenie za kradzież butów?
W sprawie "zamiany zadośćuczynienia" proszę pytać spowiednika.
J.