Gregor 29.02.2016 16:04

Od wielu lat stosujemy się z żoną do zasad moralnych jakie nakreśla KK w sprawach pożycia małżeńskiego (zaznaczam, że je znamy i nie zamierzamy ich przekraczać). Od czasu do czasu nachodzi nas, a szczególnie mnie, jako mężczyznę, chęć urozmaicenia naszego życia seksualnego na co rzecz jasna żona wyraża zgodę. Niestety sformułowania typu „hołdowanie jakiejś formie niewłaściwego przeżywania pociągu seksualnego (np. sadyzmowi, fetyszyzmowi czy ekshibicjonizmowi)” są na tyle ogólne, że ciężko nam jednoznacznie określić, czy dana forma igraszek jest OK czy jednak to już przesada. I w związku z tym mam kilka pytań o dosyć konkretne zachowania seksualne podczas wspólnych pieszczot w małżeńskim łożu. (...)

Odpowiedź:

Proszę o takie szczegóły pytać spowiednika.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg