Gość 07.02.2016 20:26

1. Mogłabym prosić o wytłumaczenie mi idei dni islamu w kk? Rozumiem gdybyśmy mieli modlić się za wyznawców islamu, ale z nimi? Może mam ograniczone poglądy, ale ciężko mi to zrozumieć, bo mam wrażenie, że oni nie modlą się do Boga. Przynajmniej nie do tego prawdziwego, skoro nie wierzą w Jezusa.

2. Chciałabym zapytać o różaniec. Wiem w teorii jak powinno wyglądać rozważanie różańca. Z tym, że kompletnie tak nie potrafię. Czy podczas rozważania tajemnic "Zdrowaś Maryjo" może stanowić jedynie tło? Kompletnie nie potrafię skupić się na jednym i drugim jednocześnie. Czy lepiej najpierw rozważać tajemnice, a później odmawiać "Zdrowaś Maryjo" skupiając się już na słowach modlitwy? Przyznam szczerze, że powtarzając w kółko tą samą modlitwę, nie jestem w stanie, skupić się na niej dłużej niż jedną dziesiątkę. I w jednym, i w drugim wypadku "Zdrowaś Maryjo" jest przeze mnie niejako "klepane". Czy może lepiej w takiej sytuacji darować sobie różaniec?

Odpowiedź:

1. W Dniach Islamu chodzi o wzajemne poznanie się i szacunek, nie o wspólna modlitwę. Jeśli takowa jest, to raczej "obok siebie" nie wspólna. Poznanie się i szacunek mają właśnie zapobiegać uprzedzeniom i nienawiści. Mają pomóc we współpracy dla dobra wspólnego. To na pewno metoda skuteczniejsza niż zamknięcie oczu i uszu na inaczej wierzących i myślących...

2. Różaniec... Nie poddawał bym się tak łatwo. Przecież to nie tak, ze jak nie umiesz to masz to zostawić. To znaczy nie umiesz mówić czego innego a rozmyślać o czymś innym. Nie napiszę, że się nauczysz, bo to nie tak. Musisz raczej zgodzić się na to, że Twoje myśli ciągle będą doznawały tego rozdarcia. Twoja modlitwa wcale przez to nie jest gorsza...

J.