Gość 09.11.2015 21:23
Moja ostatnia spowiedź dotyczyła grzechów z całego życia jednak nie jestem pewien czy wszystkie grzechy ciężkie mówiłem dostatecznie głośno(może kilka powiedziałem bardzo cicho może nawet celowo albo ze wstydu przed ludźmi w kościele)
Czy mam jeszcze raz odbyć spowiedź z całego życia skoro spowiednik gdy go zapytałem czy mam nie wracać do przeszłych grzechów kazał mi nie wracać do przeszłych ciężkich grzechów?
Czy mam powiedzieć i jak mam powiedzieć o grzechach(które może powiedziałem po cichu )na przyszłej spowiedzi jeśli nie pamiętam tych grzechów?
Dodam,że często denerwuję się i męczę strachem przed nieważnymi spowiedziami
Można ukryć pytanie
Spowiednik kazał Ci nie wracać do dawnych grzechów, Tego się trzymaj.
A co do grzechów wyznanych cicho... Gdyby ksiądz nie słyszał, to by dopytał. Nie martw się. Wszystko jest dobrze.
J.