Gość 05.11.2015 19:42
Szczęść Boże jak opanować swój strach przed spowiedzią a przede wszystkim jak zrobić dobry rachunek sumienia żeby nie przeoczyć żadnego grzechu ciężkiego
Jak pokonać strach przed spowiedzią nie wiem. Każdy człowiek radzi z tym sobie trochę inaczej. Ja np. strach, niekoniecznie akurat przed spowiedzią, wyłączam. Ot, jakbym przekręcał kontakt (przekręcał, nie naciskał, bo jestem staroświecki).
W rachunku sumienia dobrze jest posłużyć się jakimś gotowym schematem, np, z książeczki do nabożeństwa. Można też naleźć parę na naszej stronie liturgia.wiara.pl. A potem jeszcze dobrze zastanowić się, czy czegoś ważnego się nie opuściło. Te poważnie złe rzeczy to człowiek często jednak pamięta niezależnie od tego, czy przeczyta w o nich w rachunku sumienia...
J.