Magdalena 04.08.2015 14:40

Szczęść Boże.
Jestem skrupulantką. Mam też nerwicę i leczę się psychiatrycznie. Dręczy mnie ostatnio jeden problem. Zadawałam tu już podobne pytanie, jednak było trochę inne.
Zacznę 3 rok studiów. Jednak mam wątpliwości co do dwóch pierwszych lat studiowania. Dręczy mnie myśl, że możliwe, że ściągałam na egzaminach. Nie pamiętam takich przypadków ściągania, ale co jeśli robiłam to i nie pamiętam, że tak uczyniłam, nie chcę narazić siebie na grzech... Dla "zabezpieczenia" siebie, postanowiłam że na wszelki wypadek powtórzę te 2 lata studiów, jednak nie zrobię tak że rzucę teraz studia i zacznę od nowa ( moje studiowanie trwałoby wtedy 7 lat zamiast 5) tylko w czasie 4 i 5 roku będe powtarzać równolegle 1 i 2 rok, czyli robić w jeden rok 2 lata. Czy Bóg dopuści taką modyfikację czy musze rzucić teraz studia i zacząć od nowa, tak żeby wszystko było po kolei. Proszę o pomoc.

Odpowiedź:

Proszę niczego nie powtarzać. Nawet jeśli Pani naprawdę ściągała na egzaminach, nie ma powodu, by przystępować do nich kolejny raz. Zamiast tego może Pani sobie powtórzyć materiał z ich zakresu. To na pewno wystarczy, by uzupełnić ewentualne braki w wiedzy.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg