Gość 02.08.2015 21:22

Szczęść Boże !

Jestem wierzącą i praktykującą osobą, przydarzyła mi się taka historia, zakochał się we mnie (a przynajmniej na to wygląda) chłopak, klient banku w którym pracuję. Zgodziłam się pójść z nim na kawę (jestem sama). Okazało się, że chłopak jest rozwiedziony, jak powiedział był w małżeństwie tylko 3 miesiące, nie ma dzieci. Wiem, że nie ma to znaczenia bo miał ślub kościelny i rozwód to rozwód. Bardzo namawia mnie abym dała mu szansę ale ja wiem, że to nie dla mnie, nie wyobrażam sobie życia bez przyjmowania sakramentów. Jednak chciałabym jakoś mu pomóc, może coś poradzić ? Proszę też o radę czy powinnam całkowicie zerwać tę znajomość, żeby nie "kusić losu" ?

Odpowiedź:

Jeśli małżeństwo tego mężczyzny rozpadło się po trzech miesiącach, to istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo, że zostało zawarte nieważnie. Wydaje mi się, że warto by to sprawdzić. Zobacz TUTAJ, rozdział IV i V.

Oczywiście być może znacie się za mało, by wchodzić w lekturę tego tekstu razem. Ale możesz mu powiedzieć, że nie chcesz się wiązać z rozwodnikiem i że istnieje możliwość orzeczenia o nieważności małżeństwa. Może sam tego też nie wie a istnieje jakiś powód, dla którego zawarł ten związek nieważnie....

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg