Gość Barbara 02.10.2014 19:48
Szczęść Boże
Nurtuje mnie problem ze śmiercią mojego Taty. Nie był osobą często chodzącą do kościoła, ale był bardzo skromnym, służącym innym ludziom, skorym do pomocy dobrym człowiekiem. Umarł bardzo nagle- zator. Nie było nawet mowy, by zdążyć z sakramentem pokuty czy namaszczeniem. Bardzo mi Go brakuje, modlę się za Jego duszę, ale ostatnio śni się mi. Czy taka dusza coś pragnie ode mnie i czy ma szansę by dostrzec łaskę i skorzystać z miłosierdzia Boga?
Dziękuję
Bóg zapłać
Do snów chrześcijanin nie powinien przywiązywać większej wagi. Owszem,. jeśli jakiś sen skłania człowieka do zrobienia czegoś dobrego, to super. Na przykład gdy komuś śni się, ze umarła jego matka, więc teraz chce okazać jej więcej miłości. Ale nie powinniśmy snów traktować jako jakichś kanałów komunikacji z Bogiem czy zmarłymi....
Czy Twój ojciec ma szansę... Na pewno, bo Bóg jest przecież dobry i chce zbawienia każdego człowieka. Być może na grzechy Twojego ojca, który był jak mówisz dobrym człowiekiem, spojrzy łaskawiej. A na pewno pomogą Mu w tym Twoje modlitwy. Bóg przecież wysłuchuje naszych dobrych próśb. A prośba o życie wieczne dla kogoś to najlepsza prośba, jaką można sobie wyobrazić...
J.