Gość 17.04.2014 14:19

Szczęść Boże.
Mam pewien problem. Nie mam sił by się modlić , by rozmawiać z Bogiem o życiu i o wszystkim. Trwa to już 4miesiące, często szukam tego kontaktu. Przychodzę do Kościoła , siadam w ławce i ... patrzę się tylko w obraz nie mam sił by się modlić po czym wychodzę z Kościoła . Jestem też nieśmiała , a były takie dni kiedy potrzebowałam rozmowy z księdzem ale nie miałam odwagi o nią poprosić . W ogóle nie mam kontaktu z Bogiem chociaż chodzę do Kościoła i korzystam z sakramentów św. takich jak spowiedź , komunia św. czasem ktoś bliski prosi mnie o modlitwie a ja nie jestem w stanie się modlić , nie potrafię , nie mam sił. Potrzebuję pomocy.

Odpowiedź:

Nie bardzo wiem jak Ci pomóc... Nie wiem na przykład czy coś się stało, ze nagle "nie masz sił" się modlić. Ale myślę sobie, że twoje przychodzenie i siadanie przed Bogiem też jest dobre. Tak rób. Siedź przed Bogiem. Najpierw powiedz Mu, ze nie masz sił, ale że posiedzisz i siedź...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg