Programista 16.11.2013 13:39

Szczęść Boże. Czasami męczą mnie skrupuły i stąd moje pytanie.
Tworzę gry na telefon i komputer i wiążę to z zarabianiem (tworzę je samodzielnie nie w firmie). Gry te docierają w sumie do wielu odbiorców, zarabia się na reklamach lub na ich sprzedaży. Nie jest to proste bo gra musi być w miarę oryginalna i ciekawa. Poświęciłem czas aby rozwijać te umiejętności i podoba mi się takie zajęcie.
Gry które tworzę nie mają w sobie ani przemocy, ani agresji i już tym bardziej żadnych aspektów demonicznych itp. (takich gier jest już na pewno wystarczająco dużo, nie mówiąc czego uczą graczy)

Ale mam następujące pytanie: czy ja jako twórca odpowiadam za grzechy cudze np. to że ktoś traci czas przy tej grze (mógłby np. zrobić coś bardziej pożytecznego) lub to że ktoś może się od niej uzależnić?
Staram się by te gry nie miały złej treści i uczyły raczej dobrych rzeczy (przykładowo gra farma, sklep, jakieś wyścigi itp.), ale są one raczej neutralne treścią, służą rozrywce.

Drugie pytanie to czy ja jako twórca mogę tworzyć gry MMO (gry gdzie gracze grają między sobą przez sieć), te gry z reguły są bardziej uzależniające od zwykłych gier "na chwilę", mogą bardziej uzależniać gracza.
Czy ja odpowiadam za wykorzystanie tych gier przez graczy? Czy robię źle że wykorzystuję takie umiejętności i chcę w ten sposób pracować, zarabiać? Skłaniam się przecież poniekąd do marnowania czasu przez innych, ale w sumie rozrywka też jest potrzebna człowiekowi.

Prosiłbym o rozwiązanie moich wątpliwości i z góry dziękuję za odpowiedź.
Z Bogiem.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego twórca zasadniczo nie odpowiada za to, jak ktoś z jego dzieła korzysta.

Przykład: ten kto wyrabia noże kuchenne nie odpowiada za to, ze ktoś takim nożem kogoś zadźga. Bo zwyczajnie używa się ich do czego innego. Podobnie wytwórcy młotków. Mają wiele dobrych zastosowań i trudno winic producenta, że ktoś kogos uderzył takim młotkiem w głowę. Podobnie ze strunami. Sa przeznaczone do instumentów, nie do duszenia...

Podobnie jest z grami. Skoro unikasz w nich treści, które szkodzą (demony, przemoc, seks, a zwłaszcza zmuszanie do niemoralnych zachowań) to wszystko jest w porządku. To że ktoś marnuje przy nich czas to już nie Twoja wina ale tego, kto nie umie z gier właściwie korzystać...

J.