Minerwa 23.09.2013 16:42

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, bo od tego trzeba zacząć. Pytanie mam takie: W Prawie Kanonicznym jest napisane: "Kan. 1366 - Rodzice lub ich zastępujący, którzy oddają dzieci do chrztu lub na wychowanie w religii niekatolickiej, powinni być ukarani cenzurą lub inną sprawiedliwą karą."
Jesteśmy z mężem małżeństwem ekumenicznym - ja jestem katoliczką, mąż ewangelikiem-metodystą. W przekonaniu, że skoro nasze Kościoły wzajemnie uznały chrzest, to miejsce chrztu naszego dziecka jest kwestią naszego wyboru, ochrzciliśmy córkę w Kościele Ewangelicko-Metodystycznym.
Czy w związku z tym ja, jako strona katolicka, podlegam "cenzurze", cokolwiek by to znaczyło, czy "innej sprawiedliwej karze"? A jeśli, to jakiej?
Nasza córka jest jeszcze mała. Tego, co wie o Bogu nauczyła się od nas. Co wieczór odmawia z nami Ojcze Nasz, Skład Apostolski - a ze mną Zdrowaś Mario. Kim będzie nie wiemy, każde z nas uczciwie dokłada starań, żeby przede wszystkim była blisko Boga, a jej wybór wyznania był pójściem za Chrystusem, a nie za matką czy ojcem.
Stąd moje pytanie: czy Deklaracja z 23 stycznia 2000 jakoś wpływa na zastosowanie Kanonu 1366? Inaczej mówiąc: czy coś konkretnego mi grozi za ewangelicki chrzest małej?

Odpowiedź:

Przed ślubem (jeśli odbył się w Kościele katolickim lub jeśli uzyskaliście dyspensę na ślub wedle obyczajów metodystów) zostaliście na pewno pouczeni o tym, że Kościół domaga się, by strona katolicka dołożyła wszelkich starań, by dziecko zostało ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim. To pouczenie jest warunkiem udzielenia dyspensy na małżeństwo mieszane, więc jeśli tylko ślub odbył się w kościele katolickim, jest nie do pomyślenia, że Pani o tym nie wiedziała. Oczywiście może się to nie udać, ochrona związku małżeńskiego jest w tym wypadku ważniejsza niż miejsce chrztu dziecka, więc tym akurat niech się Pani nie przejmuje. Chodzi mi tylko o to, że dziwi mnie Pani zdziwienie ;)

Kanon który Pani przytacza nie ma raczej zastosowania do Pani przypadku. Pani żyje w związku mieszanym, a tam sytuacje bywają skomplikowane, więc raczej nikt nie będzie Pani karał. Zezwalając na małżeństwo mieszane Kościół podjął ryzyko, że dzieci mimo wysiłków. mogą nie zostać katolikami...

Od lat przygotowywana jest w Polsce międzywyznaniowa deklaracja na temat małżeństw mieszanych. Niestety, póki co nie udało się ustalić takiego jej tekstu, który dla wszystkich stron byłby zadowalający. Niestety, kompromis zawsze będzie poluzowaniem kościelnego prawa w tym względzie, więc Kościołowi katolickiemu trudno...

J