Gość 22.09.2013 10:51

1. Czy można przyjąć błogosławieństwo w niechrześcijańskiej świątyni? załóżmy, że zwiedzam ją jako turystka ze znajomą, która wyznaje tą religię, i ona chce, żeby podejść po takie błogosławieństwo, bo np. wie, że mam za tydzień egzamin (czyli szczera intencja i życzenie dobra z jej strony). Bo słyszałam, że takie coś podobno otwiera na działanie zła itp. Nie chodzi tu o MOJĄ chęć, czy zabobon, ale o to, że koleżanka chce mi w ten sposób pomóc, polecając mnie ze szczerego serca ichniemu bogu. I byłoby jej przykro, gdybym ten miły gest odrzuciła.

2. Czy można wymodlić np. na różańcu czyjeś nawrócenie?

3. Czy to prawda, że "podrzucenie" niewierzącemu poświęconego cudownego medalika w jakiś sposób otwiera go na modlitwy Kościoła, chroni przed demonami i zbliża do nawrócenia?

Odpowiedź:

1.W ocenie odpowiadającego chrześcijanin nie powinien uczestniczyć w kulcie innych religii. Nawet jeśli chodzi tylko o błogosławieństwo. Bo to jakby przyznanie się do wyznawania innej wiary...

2. Modlitwa może przenosić góry, wiec czyjeś nawrócenie pewnie też. Tyle że różnie to bywa i to nawrócenie niekoniecznie przychodzi natychmiast...

3. Trudno odpowiadającemu odpowiedzieć na to pytanie "tak" lub "nie". Raczej nie wierzy, by medalik był jakimś duchowym kanałem, przez który niewierzący może otrzymać jakąś moc. Z drugiej strony obcowanie z tym medalikiem może go skłaniać do przemyśleń na temat wiary. No i co najważniejsze, Bóg ze swoją łaską może działać kiedy i jak chce...

J.