ja 08.07.2013 16:06
Ostatnio wyczytałam w internecie, że pepsi, ale również wiele innych firm znanych w Polsce, z których produktów korzystam w domu, współpracuje z przedsiębiorstwem, które dla np. "poprawienia smaku" wykorzystywało szczątki abortowanych dzieci. Mam w związku z tym pytanie, czy jeśli o tym wiedziałam, ale mimo to korzystałam z takich produktów (np. dostałam w prezencie czekoladę, której po prostu szkoda mi było zmarnować, używałam płynów do dezynfekcji toalety itp. ) to mogłam popaść z mocy prawa w ekskomunikę ? Może pytanie wydaje się dziwne, ale podobno każda forma współpracy powoduje ekskomunikę z mocy prawa, a przecież finansowo w moim domu wspiera się takie koncerny.
Na pewno w taki sposób nie zaciągasz na siebie żadnej ekskomuniki. Ekskomunika za aborcję dotyka tych, którzy tego czynu się dopuścili. Nie tych, którzy jakoś "skorzystali" na jej owocach. Poza tym...
Pierwsze słyszże, żeby szczątki wyabortowanych dzieci miały służyć jako dodatek do artykułów spożywczych. To gruba przesada. Dawniej mówiło się tylko o pewnych kosmetykach odmładzających (drogich) i o szczepionkach, które były wytwarzane przy użyciu tkanki pobranej od takiego jednego, konkretnego dziecka. Hodowano tę tkankę całymi latami, ale nic więcej...
J.