Gość1 03.07.2013 01:48
W momencie zagrozenia smiercia od wielu przeszkód do zawarcia malzenstwa dyspensowac moze nawet zwykly ksiadz I udzielic sakramentu. A co w przypadku, gdy oblubieniec/oblubienica jednak nagle, cudownie zostanie ocalony/a od smierci I jednak nie umrze? Zostaja malzenstwem czy nie?
W KPK czytamy:
Kan. 1081 - Proboszcz albo kapłan lub diakon, o którym w kan. 1079, § 2, powinien o udzieleniu dyspensy w zakresie zewnętrznym natychmiast powiadomić ordynariusza miejsca. Winna być ona również odnotowana w księdze małżeństw.
Kan. 1082 - Jeśli czego innego nie postanawia reskrypt Penitencjarii, dyspensa udzielona w zakresie wewnętrznym niesakramentalnym od przeszkody tajnej, powinna być wpisana do księgi przechowywanej w tajnym archiwum kurii i nie jest potrzebna inna dyspensa w zakresie zewnętrznym, gdy przeszkoda tajna stanie się później publiczną.
J.