Gośćd 25.05.2013 19:42
1.Czy jeśli nie czyta się wcale pisma świętego,to czy popełnia się przez to grzech ciężki?
2.Czy modlitwę poranną należy powiedzieć od razu po przebudzeniu,czy można ją powiedzieć np.po śniadaniu?
1. Nie czytanie Pisma Świętego nie jest grzechem ciężkim. Grzechem ciężkim jest zaniedbywanie wiary. Ale znów jako ciężki grzech w tym względzie trzeba by uznać nie jakieś poszczególne braki w tym względzie, ale postawę składającą się z wielu drobniejszych elementów, trwającą przez wiele lat. Wtedy jednak zazwyczaj ludzie nie zauważają tego grzechu, nie ma pełnej świadomości zła. Więc też trudno mówić o grzechu ciężkim.
2. Modlitwa zaraz po obudzeniu się, po porannej toalecie czy nawet śniadaniu est modlitwą poranną. Nie jest najmniejszym problemem to, że ktoś nie modli się zaraz po obudzeniu.
Warto dodać: brak takiej porannej modlitwy też nie jest zaraz grzechem ciężkim. Zwłaszcza gdy zdarza się to od czasu do czasu. Grzechem ciężkim jest zupełne porzucenie modlitwy. Trudno tu wyznaczyć jakieś dokładne granice - np. że po tygodniu bez modlitwy jest już grzech ciężki, a wcześniej jeszcze nie - ale na pewno jednorazowe opuszczenie modlitwy nie jest grzechem, a już na pewno nie ciężkim.
J.