dylemat 04.04.2013 07:27
witam,
mam pytanie odnośnie następującej sytuacji, znajoma rozwiodła się z meżem po 2 latach małżeństwa z winy męża, dzieci nie mieli sprawa zakończona. koleżanka znalazła sobie nowego chłopaka bo jest niby za młoda na życie w samotności, podobno z nim nie współżyje i dlatego chodzi regularnie do komuni. czy popełnia grzech, jak jej to wytłumaczyć ona nie widzi w tym nic złego, czy muszę jej zwrócić na to uwage czy może nie mieszac sie w to?
pozdrawiam.
Jeśli koleżanka nie popełnia grzechu nieczystości, nie ma w zasadzie powodu, by twierdzić, że trwa w grzechu. Ewentualny grzechy związane z odejściem od męża pewnie już jakoś z Bogiem wyjaśniła. To sprawa między nią a Bogiem, reprezentowanym przez spowiednika. Można ją spytać, czy uważa, ze tak może, ale lepiej nie stawiać jej pod ścianą....
J.