Gretik 14.01.2013 21:57
Witam
1. Za uwarzyłem sporo pytani odnośnie kwestii medycznych.
I moralność w kontekście wiary. I bardzo często są one krytykowane i piętnowane przez odpowiadającego może nie dosłownie ale tak wynika z jego odpowiedzi.
Czego nie rozumiem. Masturbacja dla przyjemność jest grzechem ale dla procedur medycznych by wykryć chorobą moim zdaniem już nie. To ratuje życie więc nie może być nazwane grzechem. I tak jest z wieloma procedurami medycznymi. Kiedyś kościół uznawał za coś złego operacje ratujące życie to się zmieniło. Może czas znowu zrewidować swoje stanowisko? Czy się mylę?
2. Dlaczego środowiska katolickie chcą doprowadzić do sytuacji że lekarz lub farmaceutka może odmówić przepisania leku tylko ze względu na swoją wiarę to jest dość dziwny pogląd bo nie wszyscy wyznajemy te same prawdy moralne. I nie możemy narzucać naszej woli.
3. Mam pytanie, otóż cierpie na fobie, która wiąże się z lękiem przed wszystkim, co ma związek z diabłem. Takie pytanie zadał jakiś gość. Rozumiem modlitwa i oddanie się Bogu ale za tym powinna iść wizyta u psychologa lub psychiatry. Fobia to choroba umysłowa a tego samą wiarą się nie uleczy. Dlaczego na wszystko odpowiedzią jest modlitwa. Rozumiem że są cuda i modlitwa może wszystko ale modlitwa sama nie wystarczy.
4. Jakie ma kompetencje odpowiadający? Że akurat on odpowiada. Jest kapłanem czy po prostu zwykłym świeckim redaktorem?
5. Czy odebranie mieszkańcom miasta dostępu do najstarszego zabytku w mieście jest moralne? Sytuacja ma miejsce w Płocku Biskup Płocki kilka lat temu odgrodził kawałek terenu gdzie znajduje się palatium z rotundą z czasów Chrobrego. Teren należy do kurii to prawda ale w latach 60-tych. U wczesny Biskup podpisał porozumienie z Miastem które mówi o udostępnieniu tego miejsce wszystkim Połoczanom w zamian za to miasto miało zbudować nowy mur okalający Pałac Biskupi. Lata mijały i miejsce stało się ważne dla Płocka ale kilka lat temu zostało ogrodzone trwał remont parku wiec nikt w tym nic złego nie widział. Remont się skończył już kilka lat temu a palatium nadal jest niedostępne dla nikogo. Miasto się wywiązało z obietnicy a Biskup ją złamał. I ilekroć się pyta o ten teren odpowiedzi jest taka sama teren należy to kurii i ona postanowi co z nim zrobić. Czy to jest moralne ze strony Biskupa. A może miasto powinno zabrać swój Mur rozebrać cegła po cegle. Skoro Umowa została złamana?
1. Odpowiadający słabo się zna na medycynie, ale nie zna procedury ratującej życie, która wymagałaby masturbacji.
2. No właśnie. Nie powinniśmy innym narzucać swojej woli. Lekarz który chce leczyć nie używając metod uznanych za niemoralne ma prawo tak leczyć. A pacjent lekarza zmienić. Farmaceuta ma prawo mieć w aptece to, co chce w niej mieć, a nie to, co chcą żeby miał jego klienci. Czy właściciela sklepu spożywczego zmusza ktoś, żeby sprowadzał banany z Kolumbii a kartofle z Białorusi? Dlaczego w aptece nie mają funkcjonować ogólne zasady dotyczące handlu?
3. Proszę wskazać mi odpowiedź, w której człowieka z fobią odesłałem do modlitwy bez wskazania jeśli już się leczy, powinien pozostać pod opieką lekarza. Inna rzecz, że jeśli nie jest leczony, to nie wie czy ma fobię czy jej nie ma. Nieprawdaż? Dlaczego mam z góry uznawać, ze jego diagnoza jest słuszna? Może nie jest chory i trzeba mu terapii duchowej, nie porad np. niewierzącego psychologa, który jego wiarę będzie lekceważył?
A ten problem pojawia się dość często. Wierzący nieraz szukają wierzącego psychologa, wierzącego ginekologa. Dlatego, że niewierzący specjaliści lekceważą ich wiarę...
4. W ciągu ponad dziesięciu lat odpowiadałem na to pytanie wielokrotnie. Trzeba tylko poszukać. Jestem absolwentem teologii z długoletnią praktyką pracy w katechezie.
A inna rzecz: kiedy załatwia Pan sprawę w urzędzie też żąda, by urzędnik pokazywał panu dokumenty uprawniającego go do zajmowania jego stanowiska? Czy wystarcza sam fakt, że ktoś go na to stanowisko powołał?
5. Odpowiadający nie jest kompetentny, by wypowiadać się w sprawie umów między płockimi instytucjami samorządowymi i kościelnymi. Po prostu nie zna sprawy, nie zna szczegółów umów. To samych zainteresowanych powinno się zapytać.