szirak gjumri 03.12.2012 15:43

Witam! Moje pytania dotyczą działalności jednego z użytkowników forum o ps. Frater. Podaje się on za charyzmatyka działającego w diecezji warszawskiej i zasadniczo ma kilka kontrowersyjnych tez, do których chciałbym bardzo, żeby się Pan konkretnie odniósł - bo jak czytam forum, to wielu ludzi zaczyna mu wierzyć. Na forum występuję pod innym nickiem, ale wolę tu pozostać anonimowy. Chodzi mi przede wszystkim o takie aspekty sprawy jak pogląd, iż

1) Adam i Ewa zgrzeszyli w Raju uprawiając seks
2) obok grzechów ciężkich i lekkich są też grzechy "średnie"
3) charyzmatyk i egzorcysta nie może popełnić grzechu ciężkiego ani nawet "średniego", bo diabeł go za to zabije
4) na 100% żyjemy w czasach ostatecznych i jest to pewne, ze względu na objawienia prywatne.

W sumie może i dobrze by było, by się zająć tym panem, bo chyba trochę zamętu wprowadza. On twierdzi, że jest znany pod ww. pseudonimem w diecezji. Być może jesteście w stanie to sprawdzić - macie na pewno lepsze możliwości niż zwykły użytkownik forum :)
Być może nie od rzeczy będzie napisać artykuł na taki temat na stronie, bo czytając forum wiara w różne dziwne objawienia robi się powoli plagą.

Pozdrawiam serdecznie całą redakcję.

Odpowiedź:

Osoba ta nie została zweryfikowana pozytywnie. To znaczy mimo prób czynionych przez moderatora (moderatorkę) forum nikt jego tożsamości nie potwierdził. Stosowna informacja już chyba na forum wisi.

Odnośnie do konkretnych pytań.

1. Niektórzy bibliści wysnuwają takie przypuszczenie. To znaczy nie to, ze współżyli - bo w tekście biblijnym nie ma zakazu współżycia - ale popełnili jakiś grzech związany ze sfera seksualną. Tyle że w tekście Księgi Rodzaju wprost o tym mowy nie ma. Na dodatek opowieść o grzechu pierwszych rodziców należy do tzw prehistorii biblijnej. Trudno z opowieści mądrościowej, która przecież nie opisuje faktów, a ukazuje pewna ideę, wysuwać tak daleko idące wnioski. 

2. Teologia zna tylko grzechy ciężkie (śmiertelne) i lekkie (powszednie). Oczywiście zło grzechu lekkiego może być różne. Czym innym jest rozproszenie na modlitwie, czym innym niezwrócenie uwagi, że ekspedientka wydając resztę pomyliła się o 2 zł na swoją niekorzyść. Zresztą grzechy ciężkie tez mogą być różne. Zabicie 5 ludzi chyba jest zazwyczaj czymś gorszym niż zabicie jednego. Ale Kościół pojęcia "grzechów średnich" nie używa...

3. Podstawowa prawda, znaną jeszcze z Ewangelii jest to, ze diabeł nie ma władzy nad ludzkim życiem. Widać to, gdy Jezus wypędza "Legiona", który w chodzi w świnie. Świnie zaraz zginęły. Człowiek, choć wcześniej siedziały w nim te same destrukcyjne moce, "tylko" nienormalnie się zachowywał i był skrajnie nieszczęśliwy...

Na pewno egzorcysta szczególnie jest narażony na to, ze podczas egzorcyzmu diabeł wypomni mu jego grzechy, ale trudno powiedzieć, by mógł człowieka zabić...

4. Żyjemy w czasach ostatecznych od 2 tysięcy lat. Bo oczekujemy już tylko na powtórne przyjście Jezusa, który przyjdzie na końcu świata sądzić żywych i umarłych. Na rzekome prywatne objawienia, które miałyby wskazywać na rychły koniec świata nie ma sensu się powoływać. Bo tej daty nie zna nikt. Na pewno. Sam Jezus nam to powiedział...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg