Gość 26.10.2012 20:40

Szczęść Boże
Mam następujacy problem. Przeczytałem ostatnio w pewnej ksiażce, że dyskoteki sa "dziełem szatana". Czy to prawda? Ja bardzo lubię chodzić na całonocne dyskoteki i nie widzę w tym nic złego. Chodzę poza okresmi postu i nie pije alkoholu (nie mam jeszcze 18 lat). Czy jest to grzech, że tam chodzę? Ja nie widzę w tym dzieła szatana... Proszę o odpowiedź.

Odpowiedź:

Bardzo trudno na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Nawet nie o to chodzi, czy dyskoteki są dziełem szatana czy nie. Nawet ogólnie - czy prowadzą do zła czy nie. Nie ulega wątpliwości, że stają się okazją do grzechu. Taniec prowokuje do nieczystości. Atmosfera dyskoteki sprzyja rozluźnieniu obyczajów. Sprzyja piciu alkoholu. Nieraz daje okazje do znalezienia narkotyków. Trudno jednak generalizować. Można bywać na dyskotekach i niczego złego nie robić. Każdy chyba musi samego siebie uczciwie zapytać jak to jest w jego wypadku.

J.