Gość 10.08.2012 14:45

Czy jeżeli czasem gdy jestem bardzo zdenerwowana i przygnębiona i mam myśli samobójcze to grzech? ale one i tak zawsze mi przechodzą i rzadko je mam .

Odpowiedź:

Ogólnie rzecz biorą to, że jakieś myśli człowiekowi przychodzą do głowy, to nie grzech. Ważne co człowiek z tymi myślami robi. Czy je pielęgnuje, czy stara się przeciwstawić złu, które te myśli proponują. Np. gdy przychodzi myśl, żeby udusić kolegę, do faktycznego wykonania zamysłu prawie nigdy nie dochodzi. Człowiek się poirytuje i przechodzi.

Co do myśli samobójczych... Odpowiadający w tym, że takie myśli pojawiają się czasem w  Tobie, gdy coś Ci nie wychodzi nie widziałby grzechu, a już zwłaszcza ciężkiego. Nawet  jeśli taką myśl trochę w sobie pielęgnujesz. Życie wskazuje, ze tego nie chcesz. A że masz tego życia czasem dość, to nie grzech...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg