Gość 04.07.2012 22:16
Chcialbym zapytac, czy wolno mi byc swiadkiem na slubie cywilnym osoby wczesniej rozwiedzionej (bez rozwodu koscielnego).
Zostalem poproszony na swiadka przez osobe z bliskiej rodziny, ktorej nie chcialbym odmowic i sprawic przykrosc.
Jednak wewnetrznie jestem rozdarty, gdyz nie ma rozwodu koscielnego, a wiec nadal ma meza przed Bogiem. I teraz chce wziac slub cywilny z kolejnym mezczyzna.
Czy godzac sie na bycie swiadkiem w takiej sytuacji popelnie grzech?
Prosze o pomoc. Pozdrawiam
Odpowiadający wykręcałby się rękami i nogami przed taka sytuacją. Trudno jednak powiedzieć, ze zgodzenie się jest grzechem. Zwłaszcza jeśli przedstawi się swoje stanowisko w tej sprawie. Bo trzeba się zastanowić, czy warto do jednego zła - rozwód - dokładać drugie - niezgodę w rodzinie... Trochę więc zależy to od konkretnej sytuacji i jak takie świadkowanie będzie przez bliskich odebrane...
J.