Gość 21.03.2012 21:22
Mam pytanie: czy w wypadku, gdy małżonkowie wyznają inne religie, jest dobrym pomysłem, aby religię dla dzieci wybierać poprzez losowanie? Oczywiście poprzedzone wielomiesięczną, wytrwałą modlitwą? Myślę, że jest to zupełne zawierzenie Opatrzności - jak Bóg zechce, tak będzie. Całkowite zdanie się na wolę Bożą. Rezultat losowania jest bezdyskusyjny - religia dziecka nie jest kwestią wyboru rodziców, ale pozostawia się to samemu Bogu. Zresztą, rezultat losowania odpowiada jedynie na pytanie, w jakiej religii dziecko powinno być wychowywane, a nie jaką ono samo ostatecznie wybierze. Np. dla św. Edyty Stein Bóg na początek wybrał judaizm - a później przedziwnie powołał ją do Karmelu. Co Odpowiadający o tym sądzi?
Sądzę, że to nie jest dobry pomysł. To znaczy przerzucanie odpowiedzialności na rzekomo działającego przez takie losowanie Boga...
J.