Gość dzisiejszy 15.01.2012 19:28

Jak to jest z tymi wszystkimi medalikami? Wciąz słyszy się, że ten jest cudowny, tamten daje odpusty, inny słynie łaskami. Niektórzy sądza, że nie noszenie szkaplerza jest niedopuszczalne, inni zaś, że wystarczy sam krzyżyk. Kto ma rację? Nię będę się przecież nimi obwieszać jak choinka... przecież to nie magiczne amulety!

Odpowiedź:

Kościół nie nakazuje posługiwania się dewocjonaliami. Medaliki czy krzyżyki można nosić, ale nie trzeba. Nie jest to konieczne do zbawienia. Na pewno zaś nie należy ich traktować jak amulety.

Krzyżyk czy medalik nie chronią same z siebie przed złem. Krzyżyk czy medalik pomagają człowiekowi być pobożnym; przypominają mu, że jest chrześcijaninem. I właśnie ta pobożność chroni człowieka. Pobożność, która nakazuje z ufnością zwracać się do Boga...

J.