JOANNA 14.01.2012 15:52
Mam takie pytanie. Dwa dni temu pokłóciłam się ze swoją starszą siostrą, która jest zakonnicą (przyjechała na kilka dni do domu). Zaczęłam na nią krzyczeć, wpadłam w furię i rzuciłam w nią kurczakiem, który właśnie szykowałam (głupie to ale cóż). Po 15 minutach przeprosiłam moją siostrę, ale byłam na siebie wściekła, nie wiedziałam, że mogę takie coś zrobić, to tak jakbym ją uderzyła, a ja ją bardzo kocham. Wczoraj poszłam do spowiedzi - powiedziałam, że się pokłóciłam i że wpadłam w furię, ale jak wróciłam do domu mama zapytała mnie tak niby żartem jak ja to powiedziała, że rzuciłam w nią mięsem - a ja nie myślałam, że muszę mówić z takimi szczegółami. Czy moja spowiedź jest nie ważna?
Zdaniem odpowiadającego nie było potrzeby szczegółowego opowiadania o zdarzeniu. Rzucenie w nią przygotowywanym kurczakiem nie zrobiło jej przecież krzywdy. Inaczej byłoby, gdybyś ją faktycznie pobiła czy coś w tym stylu.
J.