Mocno strapiony 12.01.2012 20:48
Witam,
Mam pytanie odnośnie grzechowi przeciwko Duchowi Świętemu a dokładniej zbytniej ufności w Miłosierdzie Boże. Niestety, popełniając grzech onanizmu, który popełniłem dobrowolnie, przeszły mi przez głowę myśli, że mogę to zrobić bo pójdę do spowiedzi i się wyspowiadam. Ale przyznaję, nie chciałem tych myśli, znałęm grzechy przeciwko Duchowi Św. ja boje sie nawet myśleć w ten sposób ale miałem takie myśli... bardzo żałuję za mój grzech i pragnę żeby Bóg mi go przebaczył w spowiedzi. Wiem co Kościół mówi o tym grzchu, nie zostanie odpuszczony...
Czy naprawde w tym momencie popełniłem grzech przeciwko Duchowi Św...?
Czy ksiądz moze mi odpuścić w konfesjonale tzn. sam Bóg?
Czy jeżeli człowiek popełnił taki grzech nie może być zbawiony ponieważ Bóg go nie odpuści?
Jak już tu wielokrotnie odpowiadano, istota grzechów przeciwko Duchowi Świętemu polega na trwaniu w grzechu. Skoro jest nawrócenie, nie ma trwania w grzechu, nie ma więc i grzechu przeciw Duchowi Świętemu. Przecież każdy grzech człowiek wierzący popełnia mając mniejsza czy większa świadomość Bożego miłosierdzia. Nie może też na chwilę zapomnieć, ze istnieje sakrament pokuty, To nie jest tak, że każdy grzech jest zaraz drwina z Bożego miłosierdzia...
J.