Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Gość DODANE30.05.2012 21:30
witam,nie za bardzo wiem, co mam robić.Rodzice się rozwiedli. Tata ma nową żonę, mama będzie miała nowego męża. Obydwoje udają, że wszystko jest dobrze, pomimo, że powiem kolokwialnie: "oleli mnie". Mój chłopak nie chce z nimi utrzymywać kontaktu?Bardzo kocham rodziców. Wiem, że oni się pogubili, nie chcę zrywać z nimi kontaktu. Mój chłopak przez to nie chce się ze mną pobrać, bo nie wyobraża sobie, że zaproszę na ślub rodziców z osobami towarzyszącymi.Teraz będzie ślub syna partnera mojej... »
Gość DODANE30.05.2012 19:50
czy jeśli małżonkowie nie są jeszcze gotowi na rodzicielstwo to mogą uprawiać seks tak żeby nie zajść w ciążę(oczywiście bez stosowania środków antykoncepcyjnych)? czy muszą zachować w takim wypadku abstynencję? »
Gość DODANE07.05.2012 19:28
Witam. Od kiedy Sakrament Małżeństwa jest formą terroru i znęcania się mężczyzny nad kobietą, która zmuszana jest do płodzenia i rodzenia dzieci metodami naturalnymi , na których utrzymanie musi sama zarobić i którymi sama musi się zajmować? Fizjologia nie podporządkowuje się matematyce jak naucza kościół. Jest to fakt medycznie potwierdzony. Dlaczego kościół sprowadza kobietę do poziomu bydła rozpłodowego. Czy dla wygody mężczyzny? Jeśli rozwodów nie ma to kościół skazuje kobiety i... »
Gość DODANE06.05.2012 13:47
Wśród uczynków miłosierdzia względem duszy są - między innymi - "Krzywdy cierpliwie znosić" oraz "Urazy chętnie darować". Ponad 2 lata temu syn z synową oskarżyli nas, że 19 lat temu przy sprzedaży małego mieszkania (kawalerki) drugiemu synowi, moja żona wraz z synem (nabywcą), wywierała presję i wymuszanie, aby to mieszkanie zostało nabyte za niższą o 1/3 cenę, niż wówczas obowiązywały na rynku mieszkań. W chwili zawierania umowy sprzedaży – kupna przed notariuszem, ani też przez kilkanaście... »
Gość DODANE04.05.2012 14:37
Szczęść Boże. Zbliżają się wakacje i mam dylemat związany z wypoczynkiem dzieci. Jesteśmy praktykującymi katolikami i do zeszłego roku spędzaliśmy wakacje wyłącznie w gronie rodzinnym. Po części to kwestia wieku dzieci ( obecnie 11 i 13 lat, a w zasadniczej mierze - bardzo ograniczonych finansów. Na tyle jest kiepsko, że bardzo ograniczamy wyjazdy nawet do bliskiej rodziny, ale będącej na drugim końcu Polski, bo to niestety wiąże się ze sporymi wydatkami. Gdziekolwiek jednak jedziemy, mam... »
Lucja DODANE03.05.2012 10:53
Kiedy człowiek (w jakim wieku) powinien dowiedzieć się, czym jest seks i inne rzeczy z nim związane? Skąd może się dowiedzieć, czy może po prostu wziąć jakąś książkę medyczną, czy coś takiego (jeśli, a to chyba częste, nie ma ani rozmowy z rodzicami, ani w szkole)? »
agawa825 DODANE01.05.2012 18:57
Co zrobić żeby w mojej rodzinie żyło się lepiej i w szacunku do siebie?Co zrobić żeby w mojej rodzinie żyło się lepiej i w szacunku do starszej osoby? »
pytajnik DODANE30.04.2012 18:15
Czy poniższe zdanie jest prawdziwe: "Podejmowanie współżycia unikając potomstwa dla mało ważnych przyczyn, obiektywnie słusznych powodów, wymienionych przez Pawła VI, jest uznawane z kolei za postawę podobnie niemoralną, co antykoncepcja." Cytat ten pochodzi z wikipedii i "wzmocniony" jest przypisem do Jan Paweł II: Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Lublin: 2008, s. 368. Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości. »
zuza DODANE30.04.2012 18:05
WitamJestem ze swoim narzeczonym już 10 lat w tym roku w lipcu zaplanowaliśmy ślub, tak długo zwlekaliśmy ze ślubem (z mojej winy) bo byłam w liceum, potem były studia, następnie poszukiwanie pracy, a później zastanawiałam się gdzie będziemy mieszkać nie chciałam mieszkać u moich albo u jego rodziców, ale w końcu stwierdziłam że z braku finansów ciężko będzie w krótkim czasie wybudować dom lub coś wynająć. Więc w końcu pomyślałam że wystarczy czekania. Przez te lata współżyliśmy wiedziałam... »
Gość DODANE27.04.2012 12:59
Mój mąż praktycznie w ogóle nie chodzi do kościoła wyj. Święta i nie przyjmuje sakramentów.Mówi,że nie czuje takiej potrzeby.Bardzo źle i smutno mi z tym jak sama idę z córką.Mąż mógł wynieść to z domu,gdyż jego ojciec rownież jest niepraktykujący.Nie pomagały prośby, krzyki, lamenty itp...Mam już dość takiego traktowania,przecież brał ślub kościelny i to do czegoś zobowiązuje. Bardzo źle mi z tym.Na co dzień mąż również ma trudny charakter.Zastanawiałam się ostatnio nad postawieniem mu... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.