Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Załamana DODANE20.10.2006 17:58
Mam 15 lat. Podczas wcześniejszych spowiedzi, zdarzało mi się coś przekręcić, niedopowiedzieć, czasem nie spowiadałam się z grzechów, bo po protu nie zdawałam sobie z tego sprawy. Przyjmowałam przez ten czas Komunię Świętą. Ostatnio przeżyłam w swoim życiu (myślę, że to można tak nazwać) nawrócenie. Cały czas myślę o moich wcześniejszych grzechach. Co powinam zrobić. Czy wyspowiadać się z całego życia? Na czym taka spowiedź polega? Bardzo proszę o odpowiedź »
jarek DODANE20.10.2006 17:43
Szczęść Boże Chciałbym zapytać o pewną sprawę. czy nie odzywanie się do sąsiada nalezy uznawać za grzech? Wzięło się to z tego, że jego syn mocno nas obraził i znieważył publicznie. Nie gniewam się na tego sąsiada, ale u mnie w domu stwierdzono, że w ten sposób pokażemy temu człowiekowi niesłuszność i bezczelność postępowania jego syna oraz brak reakcji sąsiada na złe postępowanie syna. Dziękuję i pozdrawiam »
Anonim DODANE20.10.2006 17:31
1.Mam 15 lat. Czy jeśli mama przygotuje w piatek na obiad mięso i je zjem, to czy muszę się z tego spowiadać? 2.Czy jeśli wypiję alkohol za pozwoleniem osoby dorosłej (opiekuna) w małych ilościach to czy to jest grzechem? Jeśli tak to jakim? Czy w PŚ jest gdzieś napisane, że nie wolna nieletnim spożywać alkoholu? 3. Czytając Stary Testament znalazłam fragment, w którym mówi się, że kobieta podczas comiesięcznego krwawienia jest nieczysta. Na czym ta nieczystość polega jeśli w ogóle trzeba... »
Iwona DODANE20.10.2006 16:13
Ostatnio ksiądz na kazaniu zachęcał ludzi aby dawali dzieciom na chrzcie imiona świętych i błogosławionych. Moje imię chyba nie nosiła rzadna swięta. Jednak chciałabym się zapytać czy istniała Święta Iwona? Jeśli tak to gdzie mogę znaleźć o niej informację? Proszę o pomoc. »
Strzałka DODANE19.10.2006 23:36
Proszę mi poradzić, co zrobić, bo Bóg jest dla mnie tak niepojety, że dociera do mnie nieraz jakby Tajemnica i czuję lek egzystencjalny, kiedy uświadomie sobie jak małym jestem w wielkim kosmosie, w wielkim czasie, przeraża mnie to i napawa dziwnym lękiem...czuje się ziarenkiem piasku na pustymi i kropla wody w oceanie, czuję swoje jestestwo marne i słabe i małe jak dźwięk, który ledwo zaistnieje, a już go nie ma...i dręczą mnie pytania o sens mojego istnienia tu i teraz...i budze sie w nocy,... »
Anonim DODANE19.10.2006 22:07
1Czy jeśli ściągałam w szkole czy kłamałam, żeby dostać dobrą ocenę czy też by nie dostać złej itp. to czy to jest grzech ciężki? 2I czy jeśli daję komuś do spisania pracę domową, czy podpowiadam nam klasówce/kartkówce to czy to jest grzechem ciężkim? 3. Jeśli się masturbowałam, nie wiedziałam wtedy czy jest to grzech czy nie. Zastanawiało mnie to, ale tłumaczyłam sobie, że to nic złego i robiłam to, nie spowiadając się. Później dowiedziałam się, że JEST to grzech. Przestałam to robić, to... »
D. DODANE19.10.2006 23:15
Jesli ktos żałuje, postanawia poprawę, ale nie udaje mu sie kolejny raz dotrzymac poprawy, zerwac z grzechem, to co ma zrobić? Kiedy ogarnia go słabość i poczucie niemocy i bezradności, zwątpienia, ze nie uda mu się zerwac z danym grzechem, choc chce... »
Autor pytania DODANE19.10.2006 23:21
Czy nie mówienie prawdy, która by kogos bardzo zraniła,wręcz "zabiła", jest kłamstwem i wobec tego grzechem? Jeśli np. syn ukrywa przed rodziną, że jest homoseksualistą, czy to jest kłamstwo i zło? Żle robi? Jesli wie, ze to strasznie zraniłoby bliskich i chce im tego bólu oszczędzić? tego rozczarowania...zawodu...obwiniania sie, ze go zle wychowali...Czy zawsze trzeba wszystką prawde powiedziec az do końca?Sa prawdy złe, które powiedziane zadaja ból...i co wtedy?mówic je?po co? »
Szpak DODANE19.10.2006 23:22
Czy noszenie sutanny przez księdza jest obowiązkowe? Dlaczego księża jej nie nosza zawsze? Wstydza się? Niewygodnie im? »
Bogdan DODANE19.10.2006 23:28
Często, po ludzku, jest cos dla nas niepojete, niezrozumiałe...zakryte i tajemne...Postrzegamy po ludzku, po ludzku patrzymy na pewne sprawy, nie zawsze potrafimy spojrzec inaczej niz po naszemu, po ludzku własnie. Czy to takie dziwne?A jak ma patrzec człowiek, jak nie po ludzku?Jak pojąć to, co boskie, skoro nie jesteśmy Nim, jesteśmy tylko i az ludźmi....i wiele spraw jest dla nas niepojętych...Czyz nie po częsci tylko poznajemy?a skoro tak, to nasze ludzkie spojrzenie i poznanie jest... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.