12.05.2008 21:43

Szczęść Boże.
27 maja planowany jest strajk nauczycieli, organizowany przez ZNP, podobno przyłącza się też Solidarność. Jak powinno się postąpić, będąc nauczycielem. Czy strajk w obronie praw i przywilejów nauczycieli, podwyższenia pensji, zwiększenia nakładów na szkolnictwo itd., w formie nie przystąpienia do pracy i zamknięcia szkoły (zamknięta również swietlica) jest moralnie godziwy. A może należałoby podjąć strajk ale w innej formie niż opisana powyżej?
Bóg zapłac za udzielenie informacji.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego taki strajk jest moralnie godziwy. Szkoła to nie przedszkole. Wymaganie by niańczyła dzieci to nieporozumienie. Dzieci w wieku szkolnym są już dość samodzielne. Przy zapowiedzianym wcześniej strajku biadolenie, że nie będzie się kto miał zaopiekować dziećmi jest najzwyczajniej śmieszne. Przecież rodzice ten sam problem mają w weekendy, święta ferie i wakacje. A jakoś nikt nie proponuje, by szkoły były czynne na okrągło...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg