Gość 29.11.2011 14:36
Czy jeśli nauczycielka pyta się ogólnie całej klasy kto nie przeczytał lektury i chce dostać pałę, a ja mimo że nie przeczytałam nie zgłosiłam się ( zresztą tak jak i inni) to czy to jest grzech? (ciężki?) Bo z jednej strony to jest nieprzyznanie się do prawdy ale z drugiej strony to mi się to jednak głupie wydaje żeby się samemu zgłaszać żeby dostać 1.
Odpowiadający nie widziałby tu grzechu. Ostatecznie nie mówisz, ze przeczytałeś, tylko milczysz. Liczenie na to, że w imię uczciwości ktoś się przyzna jest trochę naiwne i - co du dużo mówić - w gruncie rzeczy demoralizujące... Bo uczciwość jest wtedy karana...
J.