nie ważne 27.09.2011 12:27

Mam pytanie:
Mam już 30 lat, więc jestem już trochę za stara na zakładanie rodziny. Po co mi była czystość przedmałżeńska, skoro i tak nie wyszłam za mąż a co do opinii w społeczeństwie i tak jestem szantażowana, więc jakowa dobra nie istnieje?

Gdybym wyznała komuś miłość, to jeśli ten ktoś przestanie utrzymywać ze mną kontakt z bliżej nieznanych powodów, to czy mogłabym wtedy zaangażować się w inny związek bez wyrzutów sumienia?
Pytam, bo nie wolno nikomu dawać nadziei, jeśli z nim nie chce się być. Ale ja tu zakładam czyste intencje - gdyby było dawanie jemu nadziei, lecz mimo wszystko nic by z tego nie wypaliło - to czy znów mogę mieć kogoś innego?

Odpowiedź:

1. Czystość przedmałżeńska nie jest po to, żeby w nagrodę dostać męża. Czystość przedmałżeńska promuje wartość osoby. Więcej znajdziesz klikając TUTAJ.

2. Jeśli byś wyznała komuś miłość, a ten ktoś by tym wzgardził, możesz oczywiście związać się z kimś innym. Zresztą zawsze możesz. W naszej kulturze nieodwołalnym wyznaniem miłości jest dopiero małżeństwo. Zakochani powinni dobrze o tym wiedzieć...

J.