Zaniepokojona 22.08.2011 15:04

Witam serdecznie,

mam kilka pytań, więc postaram się napisać w maksymalnym skrócie czego dotyczą:
1) Przeżywam obecnie poważny kryzys wiary, którą z pewnością kiedyś minie, jednak gdy przystąpię do Spowiedzi to czy powinnam szczegółowo opisywać spowiednikowi, że nie dotrzymałam przyrzeczenie złożonego w Kościele dotyczącego Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, czy też wystarczy powiedzieć, że przyrzekałam i nie dotrzymywałam słowa. Zaznaczam, że złożyłam to przyrzeczenie w myślach, podczas gdy inni wierni powtarzali je za kapłanem głośno, więc może w ogóle tego mojego zobowiązania nie było, skoro nie zostało głośno zwerbalizowane, lecz istniało tylko w moich myślach?

2) Czy małżonkowie mogą uprawiać seks oralny w dni niepłodne oraz w płodne przed odbyciem zwykłego stosunku lub bezpośrednio po nim? Moim zdaniem w takich sytuacjach nie ma ryzyka czy blokady dla zaistnienia nowego życia? Czy w przypadku gdy kobieta straci już swoje zdolności do wydania na świat pootmstwa możliwy jest wtedy inny rodzaj współżycia, skoro i tak nie może być już mowy o zapłodnieniu? Czy małżonkowie mogą stosować tzw. wspomagacze lub modne ostatnio chemikalia urozmaicające współżycie?

3) Czy grzechem jest wstąpienie do partii komunistycznej (zaznaczam, że w Polsce taka partia legalnie istnieje, choć nie posługuje się metodami totalitarnymi)? Sama partia w zadanym przeze mnie pytaniu stwierdza, że głęboka wiara nie stanowi przeszkody w działalności komunistycznej, a nawet mile widziana jest także wierność innym przekonaniom niż polityczne. Ale jeśli jest to grzechem to z jakich powodów? I czy w ogóle przynależnośc do jakiekolwiek innej partii lewicowej również grozi ekskomuniką?

4)Czy w przypadku kobiety mającej nieregularne miesiączki, a tym samym nieregularne dni płodne i niepłodne grzechem jest stosowanie w małżeństwie przez współmałzonka prezerwatywy, która zapobiega zajściu w ciąże i nie ma działanie jak antykoncepcja hormonalna, która niekiedy zabija już poczęte dziecko? A jeśli nawet prezerwatywa w takim przypadku jest grzechem, to czy mniejszym jest w odniesieniu do ludów afrykańskich, w przypadku których nawet papiez na to zezwala? Lub może jeśli o nich chodzi w ogóle nie można mówic o grzechu...

5) Odpowiadający kiedyś orzekł, że gdy jedno ze współmałzonków ma HiV lub AIDS mimo to antykoncepcja nie może być stosowana. W jaki więc sposób mają spełniać tacy ludzie swe powinności małżeńskie? A dodam, że do zarażenia mogło dojśc np. podczas transfuzji krwi lub gwałtu, a niekoniecznie z rozwiązłości. Jak wtedy żyć, czy chodzi o to, aby się wzajemnie zarażać, wierząc, że dzieci jakims cucem mogą narodzić się zdrowe?

Przepraszam za przydługie pytania. Planowałam napisać w skrócie, ale niestety nie udało się. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

1. Najlepiej opowiedzieć spowiednikowi tak, jak to w pytaniu Pani wyjaśniła.

2. Można podejmować stosunek z natury niepłody, ale nie wolno czynić go niepłodnym. Stosowanie technik (współżycia) i środków (antykoncepcyjnych) uniemożliwiających poczęcie jest wiec niemoralne.

3. W prawie kanonicznym (kanon 1374) mamy taki zapis:

"Kto zapisuje się do stowarzyszenia działającego w jakikolwiek sposób przeciw Kościołowi, powinien być ukarany sprawiedliwą karą; kto zaś popiera tego rodzaju stowarzyszenie lub nim kieruje, powinien być ukarany interdyktem".

Nie nazwa partii jest istotna, ale jej program; czy przypadkiem nie przewiduje walki z Kościołem...

4. Nie jest prawdą, jakoby papież zezwolił ludom afrykańskim na używanie prezerwatywy. Antykoncepcja, także ta w ścisłym znaczeniu słowa (czyli nie działająca poronnie) też jest uważana za zło. Na pewno mniejsze, niż zabicie dziecka, ale ciągle poważne...

5. Jedyną rada w takiej sytuacji jest wstrzemięźliwość płciowa. Brzmi to bezdusznie, ale... Prezerwatywa nie jest stuprocentowym sposobem na zabezpieczenie się przed zarażeniem. Lepiej to wiedzieć, niż się łudzić. Iluzja bezpieczeństwa sprawia, że człowiek nie ma oporów przed współżyciem. A przecież im częściej sie naraża na niebezpieczeństwo zarażenia, tym niechybniej ono nastąpi...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg