Gość 28.03.2011 18:12
Czy grzechem jest:
a) króciutka rozmowa z kolegą/kolegami podczas lekcji (nawet jeśli zdarzy się ona kilkukrotnie), tzn. nie, że całą lekcję z nim przegadam, tylko od czasu coś powiem, zwrócę na coś uwagę, powiem żart, o czymś poinformuję itp.
b) rozmowa z kolegami w klasie, kiedy nauczyciel podczas lekcji gdzieś wyszedł
c) wyjście z sali lekcyjnej, kiedy nauczyciel wyszedł, a zadzwonił dzwonek na przerwę
Grzechem może być tylko to, co jest złe. I odwrotnie: to co jest złe, jeśli zależy od człowieka (świadomy i dobrowolny czyn, myśl, słowo czy zaniedbanie) est grzechem.
Rozmawianie na lekcji to przeszkadzanie w niej. Na tyle, na ile przeszkadzasz innym, denerwujesz nauczyciela, jest to grzech. W drugim i trzecim przypadku - kiedy nauczyciel wyszedł i jest przerwa w lekcji, kiedy zadzwonił dzwonek, a nie ma nauczyciela, który mógłby jeszcze was chwilę przytrzymać, nie ma właściwie mowy o grzechu...
J.