Gość 24.03.2011 14:25
Wiem że można grzeszyć myślami, ale jak mam rozpoznać czy coś , co mi "przychodzi do głowy", np wulgaryzmy to mój grzech czy głos szatana ?
Myśli nie są grzechem, dopóki nie są chciane, zaakceptowane. Więc to, że komuś przyjdzie do głowy, żeby kogoś zabić nie jest grzechem. Grzech zaczyna się, gdy człowiek tę myśl akceptuje i zaczyna planowanie morderstwa...
Zobacz też TUTAJ
J.