Gość 19.03.2011 10:38
Czy grzechem jest:
1) Bieganie (uprawianie biegów) poboczem dróg (w tym tych o większym natężeniu jak choćby krajowych)?
2) Nieprzechodzenie przez przejście dla pieszych, mimo, że jest do niego blisko, ale jest to niewygodne, na mało ruchliwych drogach, jak gminne czy powiatowe?
3) Przechodzenie na przejściu dla pieszych, ale troszeczkę na ukos, żeby skrócić sobie drogę (a w zasadzie i tak mi nic nie grozi)?
Grzechem jest niepotrzebne narażanie się, prowokowanie niebezpiecznych sytuacji. Kiedy człowiek widzi co robi, to może przechodzić przez drogę choćby na rękach. Wiec w punkcie 2 i 3 nie ma mowy o grzechu. Podobnie jak w 1. Samochody nie powinny jeździć po poboczu. Inna rzecz, ze na pewno chodząc po nocy należałoby zrobić coś, żeby być dla kierowców widocznym...
J.