Linakaro 12.03.2011 20:14
Witam,
chciałabym się dowiedzieć, czy jeżeli kiedyś np. oglądałam pirackie filmy, słuchałam radia nie płacąc abonamentu, po spowiedzi mogę korzystać z tych informacji, które nielegalnie zdobyłam, czy powinnam o nich nie myśleć? Bo przecież to jest to dobro intelektualne, za które powinnam była zapłacić.
Pozdrawiam,
Linakaro
A nauczycielowi za lekcję w szkole płacisz? A płacisz za czytanie książek z biblioteki? Zakaz myślenia o tym, czego się człowiek dowiedział dzięki oglądaniu pirackich filmów czy słuchaniu radia bez płacenia abonamentu to doprowadzenie prawa własności intelektualnej do absurdu. Niestety, ci najgłośniej potępiający zdają się tego nie widzieć. Ty jednak się tym nie przejmuj. Ostatecznie wszyscy ci ludzie, wszyscy twórcy, wykształcili się w szkołach opłacanych przez nas wszystkich, z naszych podatków, czytali książki z darmowych bibliotek i co najważniejsze - w pełni korzystają z dobrodziejstw życia w społeczeństwie. Traktowanie ich myśli jak drogocennego towaru do sprzedawania w sklepach to absurd.
J.