Gość 02.03.2011 14:29
Chcę zrobić sobie operację plastyczną nosa, gdyż jest naprawdę duży. Podobny widziałam u dosłownie kilku osób w ciągu całego życia. Jest źródłem moich kompleksów, nienawidzę np kiedy ktoś patrzy na mnie z góry bo wtedy wygląda to bardzo źle. Zawsze powtarzam że jest ogromny, mimo że mam świetnego chłopaka to po prostu od dawna marzę o tej operacji, bo czuję się gorsza od innych. Wiem, że jest to grzech i naprawdę boję się konsekwencji związanych ze zbawieniem itd, ale jakoś nie wyobrażam sobie życia z tym wielkim nochem do śmierci. Mam już wyznaczoną wstępną wizytę u chirurga, ale zaczynam się wahać. Co robić? ;(
Już po? Chyba lepiej byłoby nie iść... Widzisz, dzięki swojemu nosowi jesteś sobą. Czy po operacji będziesz tą samą osobą? Przecież Twój chłopak kocha Cię właśnie taką... Takie "mankamenty" najlepiej zamieniać w swoje atuty. Powiedzieć sobie: jestem charakterystyczna, ludzie mnie rozpoznają. A jeśli będziesz fajna, to i lubić Cie będą. Niezależnie od wielkości Twojego nosa...
J.