Gość 22.02.2011 21:04
Witam,
mieszkam w Londynie. Chciałabym zapytać o kilka rzeczy:
- chodzę do angielskiego kościoła katolickiego, ale czasem ciężko mi do niego z różnych powodów dojechać (czasem po prostu nie ma takiej możliwości z powodu zawieszenia transportu). Moje pytanie brzmi - czy wolno mi pójść np. do kościoła anglikańskiego albo metodystów?
- w kościele katolickim do którego chodzę, przy komunii pije się też wino. Nigdy się z tym nie spotkałam, mógłby Ksiądz powiedzieć mi coś więcej na ten temat? Czy jest to przeznaczone dla wszystkich osób przystępujących do Komunii Św.? w mojej rodzinnej parafii nigdy nie widziałam takiej sytuacji
- Należę do chóru kościelnego, i w czasie komunii ja i jeszcze jedna Polka jesteśmy jedynymi osobami z chóru i jednymi z niewielu w całym Kościele, które czasem nie idą do Komunii. Wpojono mi, że muszę wyspowiadać się tuż przed Mszą, nigdy w życiu nie poszłabym do Komunii nie będąc w 100% przekonana że mogę. Problem w tym, że w tym Kościele nigdy nie widziałam, żeby odbywała się Spowiedź przed Mszą, nie widzę nawet konfesjonałów, muszą być w innym miejscu... Czy to możliwe, że te wszystkie osoby chodzące do Komunii co tydzień mogą być nauczone czego innego? Że mogą iść do Komunii odmówiwszy np. konkretną Modlitwę? Mówiono mi, że pokutę można odłożyć na po mszy, ale nie wyobrażam sobie pójścia do Komunii bez spowiedzi... Niech mnie Ksiądz źle nie zrozumie, nie sugeruję że te osoby nie były u spowiedzi. Po prostu bardzo mnie to zdziwiło...
- jestem tu stosunkowo od niedawna, nie znam np. modlitw po angielsku, modlę się więc w czasie mszy po polsku. Chodzi mi o spowiedź - gdzie mogę znaleźć formułę spowiedzi po angielsku? Po polsku to każdy zna i wie co powiedzieć, a tu wstyd mi iść do spowiedzi i nie umieć się odezwać, bardzo mi z tym źle, a w Polsce jestem co kilka miesięcy... poza tym nie wiem jak się zwracać do księży tutaj, dlatego wstyd mi podejść do jednego z nich i zapytać "gdzie mogę się wyspowiadać", a potem w konfesjonale dukać...
- i ostatnie pytania, nie będę już męczyć :) przyjaźnię się z Muzułmanką, Żydówką, ateistką i Chrześcijanką jakiegoś bardzo mniejszościowego wyznania, o którym nawet wcześniej nie słyszałam (dziewczyna jest z Nigerii). Czasem zdarza nam się dość intensywnie debatować na temat swoich religii nawzajem, czy robię coś złego porównując nasze religie?
- idę na wesele muzułmańskie tej przyjaciółki, czy wolno mi brać udział w ich obrzędach, np. w czasie wieczoru panieńskiego malowanie henną itd. itp?
Przepraszam za tę długaśną lawinę pytań. Mam nadzieję że będzie Ksiądz w stanie mi pomóc, rozwiać wątpliwości :)
Z Bogiem
1. Katolik nie powinien zamieniać Mszy w swoim Kościele na nabożeństwo w innym. zaleca się to czasem, gdy chodzi o Kościół prawosławny,ale nie w stosunku do anglikanów czy metodystów. Zbyt wiele nas jednak dzieli. Gdy jednak katolik nie ma możliwości uczestniczyć w Mszy, wystarczy jak sam więcej się tego dnia pomodli. Albo razem z innymi katolikami, będącymi w podobnej sytuacji...
2. Chodzi o Komunię pod dwiema postaciami. Więc nie o wino, ale o Krew Pańską. Oczywiście jest to jak najbardziej dopuszczalne. Choć czasem przy udzielaniu Komunii pod tą postacią bywają różne nadużycia (trzeba podanie drugiej postaci, a nie branie jej samemu) to jest to praktyka jak najbardziej chrześcijańska i katolicka.
3. Odpowiadający nie jest księdzem...
Niestety, w niektórych Kościołach zaobserwować można niepokojącą tendencję do lekceważenia indywidualnej spowiedzi. Organizuje się nabożeństwa pokutne, zachęca do modlitwy, ale nie ma sakramentu. To nadużycie. Normalną drogą odpuszczenia katolikowi grzechów ciężkich, jest wyznanie grzechów w sakramencie pokuty.
Proszę spytać o możliwość spowiadania się. W katedrze westminsterskiej widziałem niegdyś olbrzymią kolejkę ludzi do spowiedzi. Ludzie chcą się spowiadać. I pójdą, jeśli księżą będą w konfesjonale siedzieć...
4. Oj, na to pytanie trudno mi odpowiedzieć. Poszukaj może w interenecie na jakiejś anglojęzycznej stronie ;)
5. Nie ma nic złego w przyjaźni z ludźmi wyznającymi inną wiarę lub z chrześcijanami innych wyznać. W waszych dyskusjach też. Byle nie stanowiło to dla Ciebie poważnego niebezpieczeństwa odejścia od wiary.
6. Nie ma nic złego, że pójdziesz na wesele koleżanki-muzułmanki. Ale nie wyłączaj rozumu i nie rób czegoś, co byłoby sprzeczne z Twoją wiarę i z moralnością. Choć pewnie niczego takiego podczas takich obrzędów nie ma...
J.