Gość 19.11.2010 12:45

Mam pytanie dotyczące spowiedzi. Czy grozi mi ekskomunika i czy mogę nie dostać rozgrzeszenia przez to, że wzięłam "tabletkę po stosunku". Żałuję tego i nie miałam pojęcia, że za to może grozić ekskomunika, zupełnie nie traktowałam tego jako zabójstwa, cały czas myślałam o tej tabletce jako o antykoncepcji. Tak naprawdę jej działanie jest dokładnie takie samo jak normalnych tabletek antykoncepcyjnych (bo one też mogą prowadzić do utraty zapłodnionej komórki) - więc nasuwa się drugie pytanie czy stosowanie tabletek antykoncepcyjnych też jest takim samym grzechem?
Dodam jeszcze, że w moim przypadku szanse na ciąże były naprawdę niewielkie i sama nie wiem czemu wzięłam tą tabletkę - chyba pod wpływem impulsu i zachęty ze strony lekarza.

Odpowiedź:

Za stosowanie tabletek "po" nie ma ekskomuniki. Bo prawo przewiduje ekskomunikę "po zaistnieniu skutku", a  tu istnieje poważna wątpliwość, czy skutek rzeczywiście miał miejsce. 

Jeśli "normalne środki antykoncepcyjne" mają działanie wczesnoporonne, to powinno się je nazywać środkami wczesnoporonnymi. Na ulotkach, na opakowaniach, Jak widać, kolejne zamieszanie językowe, które ma ukryć istotę zła... Nie daj się w to wciągnąć...

J.