Przyszła żona 09.11.2010 15:55
czy antykoncepcja jest grzechem?
Wiem, że to jest złożony temat, ale chcę się tylko dowiedzieć, czy biorąc np. tabletki hormonalne musiałabym się z tego SPOWIADAĆ?
Dodam, że jestem gorliwą katoliczką, i myślę sobie, że NPR jest dobre, że fajnie wiedzieć co dzieję się w moim organizmie, ale po prostu nie wyobrażam sobie tych wszystkich rzeczy związanych z badaniem swojego ciała. Boje się, że coś może być inaczej niż zwykle, będę np na jakiejś imprezie, będę chora, po podróży, mój cykl się zaburzy, coś źle zmierzę itd . Już sobie wyobrażam ten ciągły strach "czy może teraz jestem w ciąży?" Sama myśl o tym, że mogę się tak bać - strasznie mnie przeraża!!. Chcę mieć dużo dzieci i chcę być wierna Bogu, ale boje się, że moja psychika tego nie wytrzyma :(
Dodatkowo podczas stosunków z mężem będę spięta, będę się bać.. czy właśnie tego chciałby Bóg?? nie wiem..
Znam wiele protestanckich rodzin - wspaniałe, wierne Bogu kochające się (WIELODZIETNE) rodziny, które stosują tabletki hormonalne..
więc, czy jest to grzech??
Strasznie się boję tego strachu...
Nie widzisz sprzeczności między chęcią posiadania wielu dzieci, a lękiem przed ciążą? Bóg nie każe Ci być spiętą. Bóg nie chce, by seks traktować jedynie jako zabawę. A tak jest, gdy bardzo chce się seksu jednocześnie uniemożliwiając to, co jest jego owocem. Dlatego stosowanie środków i metod mających powstrzymać poczęcie jest przez Kościół uważane za coś złego...
J.