gość 20.10.2010 16:26
szczęść Boże. mam takie pytanie: skoro seks w malzenstwie nie jest grzechem a zabezpieczenie tak to czy w czasie dni nieplodnych (nie planujac dziecka) mozna dodatkowo uzyc prezerwatywy?? tak dla calkowitej pewnosci? czy mimo wszystko jest to grzechem?
Całkowita pewność, ze nie dojdzie do poczęcia, daje jedynie wstrzemięźliwość seksualna. Prawdopodobieństwo zajścia w ciąże, gdy stosuje się i metody naturalne i prezerwatywę jest oczywiście niewielkie, ale nie zerowe.
"Zabezpieczanie się" w małżeństwie przed poczęciem nie wchodzi w rachubę. Bo czym innym jest podjęcie współżycia z natury niepłodnego, a czym innym obezpłodnienie go. Mówiąc obrazowo, rzeczą dobrą i szlachetną jest pochowanie zmarłego. Przebicie go dodatkowo osikowym kołkiem, by na pewno nie wstał z trumny, na pewno dobre i szlachetne nie jest...
J.