Beata 26.09.2010 13:12
Pisze bo szukam rady, stosunku do Kościoła do związków chrześcijanek z Muzułmanami. Rozmawiając ze starszymi znajomymi dowiaduje się że jest to sprzeczne z nasza wiarą.. Ja sama jestem chrześcijanką, Boga uważam za najlepszego Ojca i nie wyobrażam sobie życia bez Niego ale nie rozumiem tego poglądu..każdy człowiek ma prawo do szczęścia- Muzułmanin nie znaczy gorszy..można być z wyznawcą innej religii jednocześnie pozostając przy swojej. Związek nie oznacza konieczności przejścia na religie, czy sprzeciwienia się Bogu. Żyjemy w świecie w którym na każdym kroku spotykamy wyznawców róznych religii, czy oznacza to że mamy sie od nich izolować? Wg mnie jest to nonsensem. Bóg pragnie naszego szczęścia, a jeśli stawia na naszej drodze osobę która kochamy, która nas uszczęśliwia a tym samym jest wyznawca innej religii - nie oznacza ze mamy ją odrzucac.. To On nam ją wybrał.. Takie są moje poglądy, czy mógłby się ksiądz ustosunkować do tego problemu?
Czekam na odpowiedź, pozdrawiam serdecznie, szczęść Boże !
Nie jestem księdzem...
Małżeństwo z muzułmaninem jest możliwe. Kościół dopuszcza tzw małżeństwa mieszane, o ile na konkretne zgodzi się biskup. Trzeba jednak powiedzieć. że związanie się z muzułmaninem to naprawdę poważny problem. Nie tylko religijny, ale także kulturowy. Trzeba pamiętać, jaka jest pozycja kobiety w islamie. I jaka jest pozycja chrześcijanki w społeczeństwie, gdzie wszyscy są muzułmanami. Łącznie z jej mężem.
Warto przeczytać o doświadczeniach kobiet w takich związkach. Zobacz np. TUTAJ czy TUTAJ
J.